2 gru 2024

DWIE SIOSTRY - ANNA PLIŚ

Gdy sięgamy po lekturę Pisma Świętego to zdecydowanie Stary Testament jest dla nas o wiele trudniejszy do zrozumienia, zarówno pod względem literackim, kompozycyjnym jak i kulturowym, a z drugiej zaś strony - nieodzowny, by prawidłowo zrozumieć Nowy Testament i zamysł Jezusa Chrystusa. Aby nieco pomóc przeciętnym czytelnikom niemającym z teologią nic wspólnego, napisano już wiele komentarzy, rozważań, kluczy, które mają na celu szersze zobrazowanie tych historii, a co za tym idzie, zrozumienie. W dzisiejszych czasach biblijne historie przedstawiane są nawet w formie bajek, filmów czy seriali, tak, aby jeszcze lepiej móc wyobrazić sobie, jak mogli żyć ludzie tamtych czasów. Jak przeżywali swoją codzienność? Co mogli czuć? Z czym się mierzyli wewnętrznie? Myślę, że między innymi takimi kategoriami kierowała się autorka powieści Dwie siostry, Anna Pliś, pisząc książkę w nawiązaniu do kobiet Starego Testamentu. Wykorzystując swoją biblijną wiedzę i pasję do literatury, słowa stworzyła dla nas opowieść, która pozwala spojrzeć na historię Lei, Racheli i Jakuba - ich oczami. Widząc to przez pryzmat emocji głównych bohaterów: ich wewnętrznej szarpaniny między zazdrością, rywalizacją, a poczuciem odtrącenia i krzywdy możemy lepiej zrozumieć historię z Księgi Rodzaju. A co mogły czuć bliskie sobie kobiety, które nieustannie zabiegały o uczucia ukochanego mężczyzny? Co działo się także w jego sercu? Czy w tamtych czasach, gdzie o pięciu językach miłości raczej nikt nie myślał, ani też nie mógł skorzystać z pomocy związkowego terapeuty, możliwe było wyjście z tej sytuacji i uzdrowienie swojego serca? Jeśli jesteście gotowi na odległą podróż z pramatkami Izraela, żonami Jakuba - ta powieść może was zainteresować!



Książka Dwie siostry jest debiutancką powieścią Anny Pliś, na co dzień tłumaczki literatury, lingwistki, redaktorki, korektorki tekstów literackich i jak pięknie o sobie mówi - pasjonatki słowa. Myślę, że nie tylko w kontekście zapisywanych przez nią myśli, ale też idąc głębiej, tego przez duże "S" - Słowa Bożego. Każda karta tej książki uświadamia czytelnikowi, że bez zamiłowania do Biblii trudno byłoby napisać tak wspaniałą opowieść biblijną nawiązującą do historii Leii i Racheli. Sióstr, pramatek Izraela, żon Jakuba. 

Skomplikowaną historię Jakuba, Lei i Racheli w Piśmie Świętym znajdziemy w Księdze Rodzaju. Gdybyśmy mieli ją maksymalnie skrócić: Jakub, syn Izaaka i wnuk Abrahama, uciekł do Labana, brata swojej matki, który zaoferował mu nocleg. W tym czasie Jakub obawiał się, że jego brat bliźniak, Ezaw, go zabije. To właśnie u niego poznał Rachelę, młodszą córkę Labana, w której się zakochał. Zgodził się więc pracować dla Labana przez siedem lat w zamian za małżeństwo z nią. Ten przystał na tę propozycję, ale po upływie czasu, oszukał Jakuba. W nocy, gdy Jakub i Rachela mieli się pobrać, Laban dał mu za żonę starszą siostrę Racheli, Leę. Jakub zaprotestował, bo nie tak przecież się umawiali, ale Laban twierdził uparcie, że nie jest zwyczajem, aby najpierw poślubić młodszą córkę. A więc było to oficjalne: Jakub i Lea mieli pozostać w związku małżeńskim. Laban zaproponował wtedy, że wciąż będzie mógł poślubić Rachelę ale w zamian za kolejne siedem lat pracy. Podsumowując, za czternaście lat pracy, Jakub miał dwie żony, Leę i Rachelę.

Jak można się domyśleć, Jakub faworyzował Rachelę, bo to przecież w niej się zakochał. Lea była przez niego odtrącana. Bóg jednak zrekompensował jej brak miłości Lei. Uczynił ją płodną, natomiast łono Racheli zamknął na jakiś czas. Między dwiema żonami rozwinęła się intensywna rywalizacja - o spełnianie się w roli kobiety, żony, matki, mając na uwadze swoje osobiste szczęście ale też względy męża. 



Niestety, jak łatwo się domyśleć, Lea i Rachela mocno tracą głowę w tej całej drodze pełnej rywalizacji, zazdrości, konkurowaniu nawet w temacie płodności - tego, która z nich wyda na świat Jakubowi więcej potomstwa. Czytając powieść Dwie siostry o wiele bardziej można wyobrazić sobie emocje z jakimi bohaterki tej biblijnej historii się mierzyły: poczucie odtrącenia, odrzucenia, niekochania i przez zazdrość - pragnienie bycia najlepszą w każdej kategorii. W czasach, gdy tak wiele teraz mówimy o miłości siostrzanej, przyjaźni, gdzie tyle inicjatyw dla kobiet jest tworzonych, aby mogły one zadbać o swoje emocje ale też pielęgnować swoje wzajemne relacje, mogę jedynie w jakiś sposób postarać sobie rzeczywiście wyobrazić, co mogły czuć kobiety żyjące w tamtych czasach. Bezradność? Gorycz? Smutek? Jak sobie z tym właściwie miały radzić? Przed narodzeniem Chrystusa nie było kogoś takiego jak chrześcijański coach czy influenserka, która podpowiada wskazówki życiowe z kategorii: związek, siostrzaność, przyjaźń. Nie wiedziały na pewno także czym jest pięć języków miłości, ani jak zobaczyć siebie oczami Boga. Czy było zatem coś, co mogłoby je tego nauczyć lub sprawić, że pewnego dnia ich żal i chore ambicje względem siebie tak po prostu przeminą? 

Tak sobie myślę, że pytania, jakie rodzą się podczas lektury tej powieści jakoś automatycznie zachęcają do rachunku sumienia w kontekście dzisiejszych czasów, a nawet własnej codzienniści i relacji w jakich jesteśmy z innymi kobietami: koleżankami, przyjaciółkami czy znajomymi. Emocje, które towarzyszyły bohaterkom książki to oczywiście szeroka paleta barw na zupełnie innej płaszczyźnie natomiast odnosząc do naszego życia: ile to razy rywalizowałyśmy z inną kobietą o jakiekolwiek względy, nawet nie mam tu na myśli mężczyznę, ale chociażby osiągnięcia w pracy? Ile razy jedna przed drugą chciała pokazać, że jej pomysły są lepsze, by tamta poczuła się gorzej? Ile razy czułyśmy się odtrącone, gdy bliska nam koleżanka wykazywała zainteresowanie inną przyjaciółką, nie zwracając na nas uwagi? A ile razy my dokładnie tak samo zachowałyśmy się w stosunku do innych kobiet z naszego otoczenia? Bardzo mocno wybrzmiewa tutaj pojęcie siostrzaności, a raczej taka potrzeba, by w końcu ją zrozumieć. Czy w przyjaźni jest szansa na brak rywalizacji? Co ją powoduje? Jakie w tym wszystkim jest moje serce? Pewne emocje przecież wcale nie zależą od epoki. One po prostu są wpisane w ludzką naturę. Pytanie - jak sobie z nimi zdrowo radzić, by nie tracić bliskich więzi?





Z drugiej jednak strony, warto zwrócić uwagę, że książka jest podróżą emocjonalną. Na kartach powieści odnajdziemy także: wiarę, nadzieję i miłość, które prowadzą do przebaczenia. Myślę, że temat bardzo aktualny w trwającym już Adwencie. Może wiele osób, które zdecydują się na lekturę tej książki dojdą do wniosku, że może właśnie to jest czas na powiedzenie komuś "przepraszam", posłanie uśmiechu pełnego pokoju czy chociażby życzeń, słów modlitwy które uwolnią nasze serce od urazy?

Tu tak bardzo pasuje mi fragment z książki:

"Czy rzeczywiście Bóg może coś z tego jeszcze zrobić? Lea czuła się jak rozbity dzban, którego szczątki leżały porozrzucane. Nawet jeśli się go sklei, nie ma pewności, czy będzie spełniał jeszcze swoje funkcje..." (s. 278).


W moim odczuciu autorka znakomicie odnalazła się w tak wymagającym gatunku jak powieść biblijna. Wiele osób z pewnością będzie szukać przytaczanych słów na kartach Pisma Świętego, więc może warto kolejny raz podkreślić, że fabuła osadzona jest w Biblii z wykorzystaniem przez pisarkę postaci, które rzeczywiście występują - w tym przypadku - w Księdze Rodzaju. Natomiast, dzięki temu, że jest to jednak powieść, podkreślę, że pewne wydarzenia były jedynie inspiracją do stworzenia własnego spojrzenia na problem, który autorka chciała przez swoją literaturę podkreślić. Na końcu książki Anna Pliś stworzyła dla czytelników wykaz wszystkich fragmentów biblijnych, które z pewnością będą pomocne podczas czytania oryginalnego tekstu biblijnego Księgi Rodzaju. 

Jeśli szukacie książki, która pokaże wam, że Bóg jest obecny we wszystkich okolicznościach życia człowieka oraz jak bardzo otwarcie serca na Jego łaskę może napełnić nas nadzieją i chęcią przebaczenia - powieść Dwie siostry zdecydowanie nas do tego zaprasza!

SZCZEGÓŁY KSIĄŻKI:
Autor: Anna Pliś
Okładka: miękka
Ilość stron: 288
Data premiery: 2024
Wydawnictwo: Edycja Świętego Pawła

0 komentarzy

Prześlij komentarz

Dziękuję za zostawienie komentarza na moim blogu.