Gdy otrzymałam egzemplarz biografii dr Wandy Półtawskiej, przyznam, że nie rozpoczęłam od razu lektury. Pokaźna księga cierpliwie czekała na swoją kolej między innymi publikacjami, cicho i nieśmiało o sobie przypominając, gdy tylko mój wzrok lądował na pięknym okładkowym zdjęciu. Dr Wanda uśmiecha się na nim delikatnie, w zamyśleniu, idzie przed siebie. Widzimy kawałek nieba, zielony las, pewnie na ukochanej górskiej ścieżce. Ot, całe jej życie i to, co kocha. Być bliżej miejsca, które jest celem życia. Pewnego dnia jednak zaparzyłam filiżankę kawy i rozpoczęłam moją podróż po wspomnieniach autorki. Z każdą stroną jej wielowątkowe życie coraz bardziej mnie porusza. Autobiograficzne zapiski sprawiają, że pokochałam jej pióro - staranną polszczyznę, ciekawą narrację. Odczuwam emocje, które przelane zostały na papier. Wzruszam się, uśmiecham, podziwiam. Przejmuję losem i trudnymi doświadczeniami - choć mam świadomość, że przecież nic nie zmienię. Mogę jedynie, jak radzi autorka, wybrać swój styl życia. Mogę także inspirować się przesłaniem życia Pani Wandy, które zapisane jest na kartach biografii O więcej niż życie. Wspomnienia tego, co doświadczyła, budują napięcie bardziej niż nie jedna powieść. Bo jak podkreśla autorka zapisków: "żadna wyobraźnia nie potrafi stworzyć tego, co daje ludziom tak zwane zwyczajne życie".
SZCZEGÓŁY KSIĄŻKI:
Autor: Wanda Półtawska
Oprawa: twarda
Premiera: 03.2023
Ilość stron: 656
Wydawnictwo: Edycja Świętego Pawła
0 komentarzy
Prześlij komentarz
Dziękuję za zostawienie komentarza na moim blogu.