Gdy zerkamy na zdjęcie św. Urszuli Ledóchowskiej, z lekkim uśmiechem i ciepłym spojrzeniem, można poczuć się zaproszonym do wspólnej wędrówki. Jak twierdziła, każdy z nas, bez względu na swoje powołanie, może stać się świętym. To, co zwyczajne, czyniła nadzwyczajnym. Św. Urszula zostawiła po sobie bardzo bogaty zbiór pism o różnym charakterze. Często brała udział w dyskusjach, odnosiła się do bieżących problemów społeczeństwa i Kościoła, na codzienność patrzyła przez pryzmat słowa Bożego. Wnioski ze swoich refleksji wprowadzała w życie. Ciekawe jest to, że publikacje, które powstały lata temu brzmią, jakby wydał je współcześnie żyjący autor. Czytając, mamy wrażenie, jakby były napisane dzisiaj. I właśnie dziś, św. Urszula przychodzi do nas w swojej twórczości z przypomnieniem, aby nasze lampy nigdy nie zgasły! Abyśmy były kobietami, które w swoich domach ewangelizują i tu - wśród bliskich - były apostołkami Eucharystii. Te myśli przybliżone zostały w dwóch książeczkach: Bądź jak lampka przed tabernakulum oraz Kobieta. Apostołka Eucharystii. Jeśli chcesz zapoznać się z jej rozważaniami, odczytami, przygotuj się na często powtarzane słowa: radość, szczęście, miłość. Otwórz swoje serce na takie dobro. Bo dobra jest więcej!
Niedawno na grupie Róż Świętej Rity przeczytałam rozważanie dedykowane na kolejne czwartkowe spotkanie modlitewne. Było tam wiele o nadziei, która ciągle musi być podsycana. W tekście przytoczona została przypowieść o pannach roztropnych i nierozsądnych z Ewangelii według św. Mateusza. Powinniśmy napełniać nasze lampy oliwą. Czuwać, bo nie znamy dnia, ani godziny - przeczytamy w Słowie. Kilka dni później miałam okazję wygłosić konferencję, świadectwo w Tarnowskich Górach dla młodzieży licealnej podczas nocnego czuwania. Duch Święty natchnął mnie rano, bym właśnie o tej przypowieści również powiedziała młodym. W końcu mamy "czuwać", a pewnie każdy z nas przyszedł tam po nadzieję, siłę, natchnienia, Jego Miłość. Po oliwę, która sprawi, że nasze lampy nie zgasną. I znów kilka dni po tym wydarzeniu w moje ręce wpadła książeczka z myślami św. Urszuli Ledóchowskiej o Eucharystaii, Bądź jak lampka przed tabernakulum, w której przeczytałam przepiękny fragment:
"Z dnia na dzień przygotowywać się muszę na przyjście Pana w Komunii Świętej. Ta chwila, gdy Pan idzie z nieba, powinna być dla mnie najważniejszą chwilą całego dnia, chwilą, około której wszystko ma się obracać. Jak mądre panny (Mt 25,1-13) powinnam zawsze czekać i przygotowywać się na przyjście Oblubieńca, trzymając w ręku lampę, palącą się jasno olejem dobrych uczynków".
Od razu nasunęło mi się pytanie, co Bóg chce do mnie powiedzieć przez tę powracającą do mnie ostatnio Ewangelię? Skłania do refleksji wiele pytań, chociażby to, czy zawsze jestem w gotowości na Jego przyjście? Mamy przecież wciąż trwający okres Wielkiego Postu, który już niedługo skończy się radosnym Zmartwychwstaniem Pana. Czy czuwam? Teraz i w każdym innym dniu?
Św. Urszula Ledóchowska w ciekawy sposób także interpretuje ten fragment, pisząc, że Jezus tak naprawdę niczego nadzyczajnego od nas się nie domaga. Tylko, by codzienne obowiązki, czynności wykonywać z miłości ku Niemu i dla Niego. Zaznacza także, że pragnie, aby do Komuni Świętej przystępować z lampą dobrych uczynków w ręku i co dzień pamiętać o przygotowaniu na przyjście Pana w Komunii Świetej.
Lektura składa się z 31 krótkich rozdziałów, które poprzez nadane im tytuły odnoszące się do Komunii Świętej, przybliżają nam obraz, czym właściwie ona może być? A Eucharystia to źródło szczęścia, miłość, odpowiedź na samotność człowieka, źródło siły, miłość ofiarna, Chleb na drogę, dar pokoju. Do każdej takiej wyodrębionej części zostały wybrane odpowiednie cytaty św. Urszuli.
I tak w rozdziale 8, nazwanym Eucharystia - szkoła dobroci, przeczytamy słowa:
"Od Ciebie, Jezu-Hostio, chcę uczyć się tej wyrozumiałości i dobroci, która czyni życie wspólne tak słodkim, jasnym, pogodnym - tak podobnym już do życia w niebie".
W rozdziale 12, Eucharystia - przygotowanie, dziękczynienie, znajdziemy cytat:
"Do końca życia nieustannie pracować nad tym powinniśmy, by coraz lepiej przygotowywać się do Komunii Świętej, coraz bardziej się przejmować wielkością tego aktu. Nigdy nie będziemy mogli sobie powiedzieć; już dość".
Rozdział 15, Eucharystia - "bierzcie i jedzcie Mnie..." zawiera fragment:
"Idźmy za Chrystusem z miłością najgorętszą, bez miary i bez granic, idźmy, oddając się zupełnie: Bierzcie i jedzcie mnie..."
Tytuł: Bądź jak lampka przed tabernakulum
Okładka: miękka
Ilość stron: 104
Data premiery: 2023
Wydawnictwo: Edycja Świętego Pawła
Okładka: miękka
Ilość stron: 80
Data premiery: 2023
Wydawnictwo: Edycja Świętego Pawła
1 komentarzy
Bardzo dziękuję za polecenie. Obydwie pozycję już mam🙂. Iwona
OdpowiedzUsuńDziękuję za zostawienie komentarza na moim blogu.