Od czwartku, 2 marca, wydawnictwo Edycja Świętego Pawła ruszy z rekolekcjami dla dzieci, których celem jest przygotowanie najmłodszych do Świąt Wielkanocnych. Wszystko po to, aby w pełni mogły przeżyć i w zrozumiały dla nich sposób rozważać tajemnice Zmartwychwstania Pańskiego. Rekolekcje te powstały w oparciu o książkę Jezu, dlaczego? My, dzieci, na Drodze krzyżowej, autorstwa brata Tadeusza Rucińskiego FSC, znanego i lubianego twórcę książek dla dzieci. Dzięki niej dzieci mają szansę lepiej zrozumieć Mękę Pańską, wyobrazić sobie ostatnie chwile z życia Pana Jezusa ale także pojąć miłość, dla której został ukrzyżowany. Wędrówka z Jezusem na Golgotę nie kończy się złożeniem Jego ciała do grobu. Zarówno dzieci, jak i my, dorośli, kontynuujemy rozmowę z Odkupicielem, najlepszym Przyjacielem, tym, który Zmartwychwstał i pozostał z nami na zawsze podczas osobistego spotkania na modlitwie. Dorośli taką osobistą relację często przeżywają w ciszy własnego serca, a dzieci zwykle dzielą się swoimi rozmyślaniami właśnie z nimi. Tym, co postanowili podczas Drogi Krzyżowej, co z niej zrozumieli, co ich zastanawia. Wymaga to od nas mądrego dialogu, bo jak bez niego nauczyć dziecko rozmowy z Jezusem? Poznajcie książkę, która jest w tym bardzo pomocna.
We wstępie książki możemy przeczytać:
"Rozpoczynam tę Drogę Krzyżową i chodzę od tacji do stacji - od obrazu do obrazu. Oglądam dokładnie każdy z nich i dziwię się: dlaczego na żadnym nie ma ani jednego dziecka? Tylko sami dorośli! (...) To niemożliwe! Musiały być, bo przecież chodziły za Jezusem całymi gromadami, aż uczniowe je odpędzali. (...) One musiały być bliziutko, tylko wtedy nikt na nie nie patrzył. A one widziały wszystko" (s. 5).
Słowa te zachęcają do tego, by rozpalić w sercu dziecka pragnienie, by poszły śladami Jezusa - i tych dzieci, które były wtedy blisko. Przez piętaście stacji śledzimy, jak różne dzieci towarzyszą Chrystusowi w drodze na Golgotę. Raz jest to Jakubek, który podał miskę z wodą Piłatowi, bo myślał, że obmyje nią stopy Jezusa, a on po prostu - umył swoje ręce. Innym razem to zdezorientowana dziewczynka, Talita, która nie miała na początku pojęcia, kogo prowadzi tłum. A prowadził Tego, który kiedyś ją uzdrowił. Przy kolejnej stacji poznajemy siostrę Weroniki, Deborkę, która obserwuje, jak jej siostra podaje Jezusowi bieluchną chustkę, by otarł swoją strudzoną twarz, a przecież nigdy nie chciała jej ubrudzić.
(Mt 18,3)
SZCZEGÓŁY KSIĄŻKI:
Autor: br. Tadeusz Ruciński FSC
Oprawa: twarda
Ilość stron: 44
Premiera: 02.2023
Wydawnictwo: Edycja Świętego Pawła
0 komentarzy
Prześlij komentarz
Dziękuję za zostawienie komentarza na moim blogu.