BOSKA MIŁOŚĆ. OD ZAKOCHANIA DO MAŁŻEŃSTWA - KRISTEN CLARK, BETHANY BAIRD - JAGOOPEPPERMINT

Słowo Boże ma odpowiedzi. O tym przypominają w swojej najnowszej książce, Boska miłość. Od zakochania do małżeństwa, siostry z Teksasu, Kristen Clark i Bethany Baird. Czy lektura ta jest kolejnym poradnikiem stanowiącym kompendium wiedzy na temat romantycznej miłości? Zupełnie nie! Czy zatem dowiemy się z niej jak poruszać się w sferze miłości, małżeństwa, relacji? Owszem! Istotnym jest, że refleksje autorek opierają się na najważniejszej Księdze, Piśmie Świętym. Biblia zawiera wiele praktycznych, wnikliwych mądrości, które pomagają ułożyć nasze życie miłosne. Jeśli jesteś kobietą poszukującą relacji z mężczyzną, albo narzeczoną, przygotowującą się do sakramentu małżeństwa, a może jesteś już żoną ale potrzebujesz dobrej rady, by w pełni korzystać z Bożych błogosławieństw płynących z relacji z mężem - nie zwlekaj dłużej! Sięgnij po tę książkę i doświadczaj Boskiej miłości!

Pierwsza książka sióstr, Kristen i Bethany, Boska kobieta w cudownym planie Stwórcy, skierowana była przede wszystkim do młodych kobiet zagubionych w dzisiejszej kulturze masowej, by z Bogiem odkrywały swoją kobiecość, budowały poczucie własnej wartości, poznały swoje prawdziwe piękno. Lektura skłaniała do refleksji, zatrzymania, zweryfikowania swojego podejścia do samej siebie. Dzięki zadaniom, pytaniom, ćwiczeniom, które zostały zawarte po każdym rodziale łatwiej było nam zrobić coś na wzór "rachunku sumienia", by z większym zaangażowaniem spojrzeć na swoje życie i poznać także swoje serce. Książka pozwalała na nowo odkryć, ale przede wszystkim zrozumieć, Boży plan względem każdej z nas i raz na zawsze odrzucić nowoczesne spojrzenie na kobiecość, które w rezultacie jest dla nas bardzo krzywdzące. Boska kobieta stanowi zatem doskonały fundament do dalszej pracy nad sobą, a Boska miłość jest jakby kolejnym etapem w odkrywaniu nie tylko samej siebie w tym pędzącym świecie, ale przede wszystkim swoją kobiecość w relacjach damsko-męskich. Czas zatem ponownie zatrzymać się i zweryfikować tym razem swoje relacje. Przygotować serce na decyzje o małżeństwie, spojrzeć na sprawy, które musimy przepracować, a może i nawet na nowo odkryć radość ze swojego małżeństwa, jeśli jesteśmy już żonami?

Jakie tematy zostały poruszone w książce Boska miłość. Od zakochania do małżeństwa?

Biblijne podejście do prawdziwej miłości i trwałych związków;
Boży punkt widzenia na miłość, małżeństwo i seks;
Spektakularny plan Boga dotyczący miłości, małżeństwa i seksu;
Co należy zrobić, żeby już teraz zbudować mocne fundamenty pod przyszłe małżeństwo;
Praktyczne spostrzeżenia, jak z powodzeniem przejść drogą narzeczeństwa;
Jak wieść życie singielki ukierunkowane na cel, świadome i satysfakcjonujące;
Najważniejsze cechy, których należy szukać u przyszłego męża;
Jak zbudować skoncentrowane na Chrystusie i nieprzemijające love story;
i o wiele więcej.

Książka została podzielona na pięć głównych części. W pierwszej, zatytułowanej Szczęście w nieszczęściu, autorki dzielą się swoimi historiami zawodów miłosnych, swojego błędnego postrzegania związków, ale także tłumaczą na czym polega metoda obłędnej karuzeli miłosnej. Jeśli jeszcze nie wiesz, co to oznacza, koniecznie musisz się zapoznać z tym pięcioetapowym procesem, w którym zapewne odnajdziesz także siebie.

Kolejna część to Powrót do prawdziwej miłości. Tu szczególnie zapamiętałam kilka zdań, które myślę, że warto mieć na uwadze, niezależnie od tego czy jesteśmy singielkami, narzeczonymi czy już żonami:

"Jeśli chcemy, aby nasze życie miłosne było lepsze, nasze związki muszą być zbudowane na niewzruszonym fundamencie miłości zdefiniowanej przez Boga" (s. 79).

"Małżeństwo, jakkolwiek piękne, jest tylko obrazem czegoś znacznie większego. Jest ziemskim odzwierciedleniem czegoś o wiele wspanialszego. Bóg umieścił instytucję małżeństwa na murach tego śwaita jako reprezentację Ewangelii" (s. 85).

Kristen dzieli się także swoją historią poznania z Zackiem. Pięknie opisuje to słowami, że od tamtego momentu wciąż są w podróży, bo Bóg nieustannie formuje ich serca, otwiera oczy na nowe, coraz głębsze prawdy. My, czytając tę książkę, także jesteśmy w takiej podróży. Znajdziemy tu także cztery praktyczne sposoby na wprowadzenie kobiecości do miłosnej relacji.

Część trzecia adresowana jest do kobiet wyczekujących, singielek. Bethany dzieli się swoimi emocjami z okresu, gdy brakowało jej już cierpliwości, miała wątpliwości i obawy co do swej przyszłości. Miała wrażenie, że już zawsze będzie sama i nie zasługuje na nikogo z kim będzie mogła spędzić życie. To były dla niej trudne chwile, w których myślała, że Bóg o niej zapomniał. Chyba każda singielka wie, z jakimi uczuciami mogła się mierzyć autorka.

"Niechciana samotność to naprawdę trudne i bolesne doświadczenie na każdym etapie życia" (s. 146).

I tak, możemy tracić czas na bezczynne czekanie, aż ktoś w naszym życiu się pojawi, albo możemy mieć radość z tego, czym teraz jesteśmy obdarowane przez Pana. Nasz brak entuzjamu wynikać może w dużej mierze z braku zaufania w dobroć Boga, w Jego miłość i plan, jaki ma na nasze życie.

"Zaufanie Bogu jest jedną z najprostszych, ale zarazem najtrudniejszych do realizacji w praktyce koncepcji" (s. 151).

I tu mogłabym sobie pluć w brodę, żałując, że wcześniej nie powstała ta książka - sama uniknęłabym być może wylewania kolejnych łez po złamanym sercu. Ale Bóg zadziałał w moim przypadku przez inną książkę, dlatego wierzę, że jest na świecie osoba, której życie odmieni się właśnie dzięki tej lektrzue.

W kolejnej części autorki zastanawiają się, czy przyjaźń damsko-męska jest w ogóle możliwa? Dlaczego zwykle kończy się ta "umowa" złamaniem wcześniej ustalonych zasad? Gdzie popełniamy błędy i z czego one wynikają? Jeśli chodzi o przyjaźń damsko-męską, singielki przyjmują dwie różne postawy. Albo podczas spotkań towarzyskich kompletnie unikają rozmów z mężczyznami, albo wręcz przeciwnie - biegną w ich stronę i robią wszystko, by zwrócić na siebie uwagę. Co ciekawe, obie te grupy niby inaczej reagują na płeć przeciwną, ale tak naprawdę są tak samo skupione na sobie.

Jest jeszcze trzecia grupa kobiet, do której zarówno Kristen jak i Bethany, serdecznie nas zapraszają. Mianowicie:

"Kobiety z tej trzeciej grupy wypracowały zdrową równowagę pomiędzy miłością do swoich braci w Chrystusie a utrzymywaniem czystych przyjaźni, poprzez które oddają cześć Chrystusowi. Całą swoją tożsamość odnajdują one w Chrystusie. Nie ignorują mężczyzn. Nie uganiają się za nimi. Nie wykorzystują ich, by zaspokoić pragnienie bycia zauważoną. Nie postrzegają mężczyzn jako źródła swojej tożsamości" (s. 179).

Autorki opracowały także łatwy w użyciu filtr przyjaźni z chłopakiem, który można wypróbować "badając" bliską nam relację z męskim przyjacielem. Ciekawą podpowiedzią są także sygnały alarmowe, na które kobieta może zwrócić uwagę w relacji, by już wcześniej uniknąć nieporozumień i w odpowiednim czasie skonfrontować się z rzeczywistością w związku.

Dobre życie po przysiędze to tytuł ostatniej części książki. To, co mnie bardzo ujęło to refleksja dotycząca naszej przeszłości i różnych niemądrych decyzji, które podejmowałyśmy. Autorki wcale nie uważają się za lepsze od czytelniczek, otwarcie piszą o swoich błędach, niecierpliwym postępowaniu. Solidaryzują się z każdą kobietą, pisząc, że "każda z nas zrobiła coś, co chętnie by cofnęła" (s. 289).

W tym rozdziale możemy przeczytać ciekawe, krótkie wywiady z kobietami, które już wiele lat są w związku małżeńskim. Polecają, byśmy korzystały z mądrości i rad kobiet starszych, które doświadczyły w swoim życiu o wiele więcej niż my. To pomoże nam uniknąć rozczarowań, oczekiwań i przeżywania porażek.

Porównując do części pierwszej, forma i styl książki zostały zachowane. Lektura dzieli się na części, które przeprowadzają nas przez cały etap relacji. Po każdym podrozdziale mamy do wykonania zadania, które bardzo pomagają zweryfikować nasze podejście do relacji z mężczyzną. I chociaż na początku myślałam, że nie jestem w grupie docelowej, do której adresowana jest książka Boska miłość, to po przeczytaniu uważam, że jednak wiele mogę z niej wynieść. To, że mam męża nie oznacza, że nie mogę wprowadzić w naszym życiu zmian, które mogą jedynie poprawić naszą relację. Małżeństwo wymaga ciągłego rozwoju, wspólnej pracy dla dobra całej rodziny.

Książka zawiera także dwa dodatki. Jeden z tekstów dotyczy odnajdywania wolności i przebaczenia po seksulanych grzechach z przeszłości, a drugi zaweira 50 pytań, które należy zadać na początku związku.

Przyjęcie Bożej wizji miłości nie jest wcale proste. W ogóle życie według wartości wyższych nie należy do łatwych, bo wymaga od nas zaangażowania, determinacji, odwagi i modlitwy, która jest bardzo potrzebna, by zmienić nasze serca na lepsze. Zachęcam cię do lektury książek Kristen Clark i Bethany Baird i podjęcia wyzwania, by budować relacje w swoim życiu w oparciu o Bożą miłość.

"Nie ustawaj w poznawaniu miłości skoncentowanej na Chrystusie" (s. 313).