Są takie książki, które piszą nam nowy rozdział w życiu. Po ich przeczytaniu mamy wielką ochotę na zmianę, nabieramy sił i zaczynamy jakby widzieć świat w zupełnie innych barwach, niż przed jej lekturą. Rozpoczynając Klub Boskiej Książki bardzo chciałam zacząć od pozycji, która właśnie taka dla mnie była - budująca, pokrzepiająca, dająca nadzieję. Bóg nigdy nie mruga Reginy Brett pojawiła się w moim życiu w idealnym momencie. Choć trudnym, bo byłam nieco zagubiona, wciąż czkało mi się emocjami po nieudanym związku, a dobre słowa od najbliższych nie do końca do mnie docierały. Pewien dziennikarz zapytał Reginy, co upoważnia ją do udzielania takich życiowych porad czytelnikom. Autorka odpowiedziała, że jej życie było dość trudne i każdą z tych lekcji najpierw przerobiła sama. Dzieli się zatem z nami swoim doświadczeniem związanym z samokrytyką, relacjami, przebaczeniem, akceptacją samej siebie, zaufaniem do Boga. A Ten, nie daje nam więcej, niż potrafimy udźwignąć, pamiętasz o tym?
Na spotkaniu LIVE opowiadałam Wam o moich wrażeniach dotyczących książki Bóg nigdy nie mruga. Przybliżyłam Wam po krótce, czym jest felieton, jakie są moje ulubione rozdziały i przesłania z książki oraz który fragment wpłynął na moje życie. Jeśli zastanawiacie się również, co właściwie oznacza tytuł tej lektury - jak rozumieć to Boże "niemruganie"? - i czy każde doświadczenie w życiu powinniśmy traktować, jako łaskę i hojność od Pana to zapraszam do obejrzenia mojej pogadanki na ten temat w poniższym filmie.
Polecam także skorzystać z notatek, które dla Was przygotowałam:
1 komentarzy
Czytałam dawno temu. Super pozycja!
OdpowiedzUsuńDziękuję za zostawienie komentarza na moim blogu.