Okres letni to nie tylko upragnione słońce, dłuższe dni czy polne kwiaty, ale także długo wyczekiwane owoce sezonowe. Truskawki, maliny, jagody, borówki, czereśnie, wiśnie, poziomki i wiele innych dobroci natury, które zjadamy na różne sposoby. Robimy zapasy konfitur, koktajle, ciasta albo po prostu - zjadamy bez niczego. Postanowiłam nacieszyć się jeszcze truskawkami, które powoli zaczynają znikać z owocowych stoisk i zrobiłam drożdżówki z kruszonką. Dodałam jeszcze borówki do smaku. Podzielę się z Wami prostym przepisem. Smacznego!
SKŁADNIKI NA CIASTO:
- 25 g świeżych drożdży,
- 2 kopiate szklanki mąki pszennej,
- 4 łyżki cukru,
- 200 ml ciepłego mleka,
- 1 jajko,
- 1 żółtko,
- 60 g roztopionego masła,
- 2 szczypty soli.
KRUSZONKA:
- 35 g cukru,
- 50 g mąki krupczatki,
- 1 łyżeczka cukru wanilinowego,
- 30 g masła pokrojonego na kawałki.
SKŁADNIKI DODATKOWE:
- bułka tarta,
- owoce sezonowe np. truskawki, borówki, maliny, poziomki itd.,
- białko do posmarowania drożdżówek.
***
Najpierw musimy przygotować rozczyn do naszego ciasta. Składniki na rozczyn odejmujemy od składników na ciasto. Potrzebujemy:
- 25 g świeżych drożdży,
- 1 łyżkę cukru,
- 3 łyżki mąki pszennej,
- 70 ml ciepłego (ale nie gorącego) mleka.
Kruszymy drożdże do miseczki, dodajemy cukier oraz ciepłe mleko. Rozpuszczamy drożdże. Dodajemy 3 łyżki mąki pszennej i wszystko dokładnie mieszamy. Przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy na ok. 30 minut w ciepłe miejsce. Gdy chcę przyspieszyć wyrośnięcie rozczynu czy ciasta drożdżowego to wkładam miskę do piekarnika podgrzanego na 40 stopni.
Między czasie robimy kruszonkę. Wszystkie składniki: mąkę krupczatkę, cukier, cukier wanilinowy i masło łączymy razem, rozdrabniamy i wstawiamy do lodówki. Ja najczęściej kruszonkę wyrabiam w Thermomixie.
- 3 łyżki cukru,
- 130 ml ciepłego mleka,
- 2 szklanki mąki pszennej (nie kopiate, bo 3 łyżki już dodaliśmy do rozczynu),
- 1 jajko,
- 1 żółtko (białko wykorzystamy do posmarowania drożdżówek),
- 2 szczypty soli,
- 60 g roztopionego masła.
Wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką i odstawimy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (podwojenia swojej objętości) na około godzinę.
Mniej więcej tak ciasto ma wyrosnąć:
Dzielimy ciasto na małe bułeczki, które formujemy na kształt drożdżówek i układamy na posmarowanej masłem blaszce. Można oczywiście użyć papieru do pieczenia. Zazwyczaj z tego przepisu wychodzi około 9-10 drożdżówek.
Szklanką odciskamy środek drożdżówki. Ciasto na środku powinno być cienkie, ale uważajcie, aby nie zrobiła się dziura.
Środek drożdżówki posypujemy bułką tartą - tak aby zatrzymała nam sok z owoców.
Układamy w środku wybrane przez nas owoce sezonowe. Jeżeli ktoś ma ochotę na drożdżówkę z prażonym jabłkiem i cynamonem - też oczywiście można dodać takie owoce.
Drożdżówki smarujemy białkiem, które nam zostało:
Na koniec drożdżówki posypujemy kruszonką:
Pieczemy przez ok. 17 minut w rozgrzanym wcześniej piekarniku do 180 stopni. Ja korzystam z opcji termoobiegu.
Przekładam drożdżówki na kratkę, aby się dobrze wystudziły:
Spód powinien być delikatnie zarumieniony:
Uwielbiam te drożdżówki!
Pachnie w całym w domu :)
Zachęcam do skorzystania z tego przepisu.
SMACZNEGO!
8 komentarzy
Nie mam dobrej ręki do pieczenia, ale zjadam z wielką przyjemnością:)
OdpowiedzUsuńPięknie napisane :P
Usuńja nie mogę! nie spodziewałabym się, że zrobienie drożdżówki będzie tak proste! aż spróbuję ;D
OdpowiedzUsuńProste i wychodzą lepsze niż takie sklepowe :) Dziewczyny, które robiły już z tego przepisu, tak właśnie mi je komentują :)
UsuńWyglądają smakowicie!
OdpowiedzUsuńTakie są :P
UsuńHej. Drożdżówki własnej roboty to jest to :) Pamiętam jak we wsi kieleckiej moja ciocia chodziła do lasu o świcie zbierała jagody i robiła jagodzianki w wiejskim piecu. Robiła ich dużo. Pachniało i smakowało.Na wszystko miała siły i czas. Lepiej gotuję niż piekę ale się nie poddaję ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłaśnie! Jeszcze jagodzianki muszę zrobić w tym roku :) a do lasu mam 10 metrów :D
UsuńDziękuję za zostawienie komentarza na moim blogu.