Gdybym miała krótko opisać książkę Jak krople w oceanie na pewno użyłabym określeń: refleksyjna, wzbudzająca emocje, dająca do myślenia. Początkowo bałam się, że będzie to powieść skierowana głównie do nastolatek, które będą zachwycone wątkami miłosnymi, opisami pierwszych pocałunków czy miłosnych uniesień, ale im dalej poznawałam fabułę tym bardziej potrafiłam wypunktować najważniejsze relacje i wątki jakie autorka chciała nam przekazać i wyszczególnić. To, co bardzo podobało mi się w tej powieści to liczne retrospekcje, które uzupełniają nam teraźniejsze historie. To, co natomiast nie do końca przypadło mi do gustu to opisy (głównie miłosnych zbliżeń), pisane językiem jak dla małych, zawstydzonych dziewczynek. Na szczęście były to krótkie fragmenty, które można było pominąć, aby uniknąć uczucia zażenowania. Książka jest opowieścią o relacjach matki i córki, ukazaną z różnych perspektyw. Nie jest to na pewno ckliwe, nudnawe romansidło, którego zadaniem będzie utulenie nas do snu podczas wieczornego czytania dla relaksu. Były momenty, kiedy chciałam poznać pewne wątki jak najszybciej i kilka razy miałam ochotę przekartkować zbyt długie opisy, aby szybko doczytać, co wydarzyło się później. Jeżeli lubisz powieści poruszające tematy dorastania, relacji rodzinnych, podejmowania trudnych decyzji, wybaczania i miłości, o której nie sposób nigdy zapomnieć, być może ta książka przypadnie Ci do gustu.
Angie właśnie kończy liceum i jest na etapie wyboru dalszej ścieżki edukacyjnej. Wychowana została wyłącznie przez swoją matkę Marilyn, ponieważ nie było jej dane poznać swojego ojca. Znała go jedynie z krótkich opowieści, żyła bardziej jego wyobrażeniem i marzeniem, że może jednak kiedyś go pozna. Mama Angie niechętnie opowiadała o Jamesie. Powrót do przeszłości i wspomnień związanych z jej największą i jedyną miłością, sprawiał jej wiele trudności i wzbudzał dużo emocji, pomimo upływu czasu. Marilyn nie potrafiła się pogodzić z utratą ukochanego, tym bardziej ciężko było jej nawet spróbować ułożyć sobie życie na nowo. Jedyne, co Angie wiedziała o swoim tacie było to, że zginął on w wypadku jeszcze przed jej narodzinami. Z taką informacją żyła przez siedemnaście lat i wierzyła w to bez wątpienia. Jednak pewnego dnia, przypadkowo trafiła na wspólne zdjęcia swoich rodziców, które wzbudziły w niej pewne wątpliwości. Co w takim razie zobaczyła na fotografiach? Jak to możliwe, że kilka zdjęć z przeszłości stały się powodem wyruszenia w podróż, która miała pomóc poznać prawdę na temat swojego taty?
W powieści głównym wątkiem jest zdecydowanie czas młodości Marilyn. Jest to okres, w którym przeprowadza się ze swoją matką do wujka w Los Angeles, u którego miały zatrzymać się tylko chwilowo. Tam właśnie poznaje Jamesa. Miły, przystojny, wysportowany rówieśnik okazuje się być jej sąsiadem. Czasem przypadkowo, czasem też celowo wpadają na siebie i tak zaczyna się ich wielka historia miłosna, którą czytelnik przeżywa z każdym opisem. Warto też wspomnieć o relacji Marilyn i jej matki - nie była to na pewno więź jakiej można byłoby pozazdrościć. Jej matka marzyła o życiu w dostatku i luksusie, bez najmniejszego oporu potrafiła do swoich niezrealizowanych marzeń wykorzystywać córkę, którą wysyłała na castingi do reklam, celem zarobienia pieniędzy. Honorarium miała oczywiście oddawać matce. Tymczasem Marilyn marzyła o dostaniu się na wymarzoną uczelnię i dalszej edukacji. Czy jej matkę w ogóle to interesowało? Jak potoczy się związek Marilyn i Jamesa? Czy prawdziwa miłość ma szansę na przetrwanie, kiedy przeciwności losu wciąż dają o sobie znać?
Powieść Jak krople w oceanie nie jest na pewno lekką książką, jak mogłoby się na początku wydawać. Dużo się dzieje, jest sporo wątków, retrospekcji, wiele relacji mniej i bardziej zawikłanych. Autorka porusza bardzo dużo istotnych tematów rodzinnych. Czy wiemy jakie skutki dla przyszłych pokoleń mogą mieć decyzje, które podejmujemy teraz? Z pewnością jest to emocjonująca powieść, wymagająca skupienia i pewnej refleksji. Polecam osobom, które lubią czytać historie poruszające rodzinne, czasem trudne relacje.
SZCZEGÓŁY KSIĄŻKI:
Autor: Ava Dellaira
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 380
Data premiery: 8 maja
Wydawnictwo: Wydawnictwo Jaguar
2 komentarzy
Piękna recenzja :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńDziękuję za zostawienie komentarza na moim blogu.