Miło mi Was powitać na moim blogu pierwszy raz w roku 2019. Mam nadzieję, że ten rok będzie dla Was szczególnie dobry i spełnią się wszystkie Wasze marzenia!
Osoby, które zaglądają na bloga JAGOOPEPPERMINT na pewno zauważyły kilka nowości. Tak naprawdę wszystko jest jeszcze w fazie zmian i ciągłego udoskonalania pomysłów, które przychodzą mi do głowy. Nowe logo (już widoczne w nagłówku), szablon, kategorie tematyczne - to wszystko pojawi się tutaj lada dzień i będzie ze sobą spójne. Na pewno z radością poinformuję Was, gdy blog będzie już w pełni odświeżony.
Są takie momenty w ciągu całego roku, kiedy czujemy w sobie dodatkowe pokłady pozytywnej energii. Mamy nowe plany, czujemy determinację, jesteśmy szczególnie mocniej zmotywowani do działania. Takim czasem może być okres Wielkiego Postu, adwent, wiosna również budzi w nas chęci do życia. Najczęściej jednak chcemy zmian od Nowego Roku. Stawiamy grubą kreskę, oddzielamy miniony czas od tego co przed nami i wypowiadamy najsłynniejsze zdanie, które pada w wielu domach pierwszego stycznia: NOWY ROK, NOWA JA. Oczywiście piszę to żartobliwie. To dobrze, że mamy cele, plany, marzenia i napędzamy się pozytywnym myśleniem. Czy mam swoje noworoczne postanowienia? No jasne! Wyzwanie czytelnicze jest jednym z tych celów, które chciałabym osiągnąć w roku 2019.
Czym jest wyzwanie czytelnicze i jakie są jego zasady? Otóż, postanowiłam, że będę czytać przynajmniej jedną książkę tygodniowo. Nie określam sobie konkretnych pozycji. Chciałabym jedynie zadbać o to, aby były one różnorodne tematycznie. Kiedyś natknęłam się na artykuł na temat tworzenia własnego podziału książek. To dobra rada dla tych osób, które czytają podobnie jak ja, więcej niż jedną książkę naraz. Jak wybrać najciekawsze pozycje? Jaki jest mój podział książek?
Wyróżniłam trzy podstawowe działy tematyczne:
- Książki refleksyjne, skłaniające do kontemplacji - z morałem, zmuszające do przemyślenia konkretnego tematu, np. powieści, reportaże oparte na prawdziwych wydarzeniach;
- Książki pouczające, instruktywne, mentorskie - np. poradniki, biografie, poszerzające naszą wiedzę w konkretnej dziedzinie;
- Książki relaksacyjne, lekkie, odprężające - np. opowiadania, odrywające nas od rzeczywistości.
Zwykle moje samopoczucie w ciągu dnia podpowiada mi po jaką książkę sięgnąć. Zdecydowanie, czytanie ma nam sprawiać przyjemność. Wyznaję jeszcze zasadę - nic na siłę. Jeżeli do 50 strony książka mi się nie spodoba, nie wciągnie mnie fabuła, męczę się z każdą kolejną kartką - odkładam. Może przyjdzie na nią czas później, albo wcale.
Kiedyś zarzekałam się, że nie sięgnę po czytnik e-booków. Jak książka to wyłącznie tradycyjna, pachnąca świeżym drukiem. Oczywiście wciąż uwielbiam taką formę - oddziałuje na zmysł wzroku, węchu, dotyku. Cudownie jest patrzeć na rosnącą biblioteczkę domową, wracać do niektórych zaznaczonych fragmentów. Wszystkie książki Reginy Brett mam z dedykacją i autografem. Bardzo przeżywałam spotkania z tą autorką - bez książki tradycyjnej nie zdobyłabym takich pięknych dedykacji, nie porozmawiałabym z Nią w cztery oczy.
W tym roku dostałam w prezencie świątecznym czytnik PocketBook Touch Lux 3. Muszę przyznać, że czytanie w takiej formie również jest wciągające. Czytnik jest lekki, wszędzie się mieści, ma podświetlany ekran więc czytając w nocy nie muszę się przejmować, że świecę lampką mężowi po oczach. Jest wiele stron z katalogami e-booków, do których można mieć nieograniczony dostęp, płacąc nieduży abonament miesięczny. Ja zarejestrowałam się na LEGIMI i mogę cieszyć się rocznym pakietem bez limitu. Jest to idealne rozwiązanie dla mola książkowego, zwłaszcza pod względem finansowym, który pochłania nawet więcej niż jedną książkę tygodniowo.
Niedługo w dziale KSIĄŻKI pojawi się pierwsza recenzja. Ciekawa jestem czy również macie takie postanowienia czytelnicze? Jeśli tak, koniecznie napiszcie jakie są Wasze książkowe typy na ten rok.
10 komentarzy
Stanowczo za mało czytam. Książki są gdzieś na szarym końcu w moim planie dnia, ale mam zamiar w tym roku się podciągnąć i haniebny zeszłoroczny rekord pobić :)
OdpowiedzUsuńJako, że jesteś "Mom of two" to wiele tłumaczy :) trzymam jednak kciuki, że uda się w tym roku pobić rekord :P
UsuńMałżeństwo doskonale... bardzo mnie zaskoczyło dobra książka daje do myślenia zostaje długo w pamięci. pozdrawiam asia :)
OdpowiedzUsuńCzeka w kolejce ta książka :) w tym roku zostanie na pewno przeczytana :) Pozdrawiam!
UsuńUwielbiam twórczość Sparksa :)
OdpowiedzUsuńJa zaczynam dopiero ją poznawać ♥
Usuńzapomniałam napisać A to ważne- bardzo podoba mi się Twoje logo na blogu. piękne. :)
OdpowiedzUsuńOJ! jakie to miłe! :) :* Bardzo dziękuję! Tym bardziej mi miło, bo już jesteś kolejną osobą, która mi to pisze :) SAMA ZROBIŁAM, HA! :)
Usuńczyli jeszcze większy moj zachwyt... jedno z ladniejszych jakie widziałam. i nazwa i styl i motyw. no koniec tego słodzenia ;) hehe
OdpowiedzUsuńBARDZO CI DZIĘKUJĘ :*
UsuńDziękuję za zostawienie komentarza na moim blogu.