Wymarzona, wyśniona, przepiękna i dziewczęca. Taka właśnie jest moja nowa kredka do oczu M.A.C. z serii Archie's Girls. Ze wszystkich dostępnych odcieni, ten spodobał mi się najbardziej. Chociaż nie ukrywam, że fajnie byłoby mieć wszystkie. Wystarczy popatrzeć na intensywny kolor fioletowej kreski i wszystko jest jasne ♥ myślę, że będzie mi długo służyć, a już na pewno poratuje mnie przed jakąś szybką imprezką, bo jest efektowna, bardzo trwała!
OPIS PRODUCENTA:
Rywalki w walce o serce Archiego stały się inspiracją dla kolorowej kolekcji celebrującej ich ikoniczne osobowości. Rozpalaj głębokimi i uwodzicielskimi odcieniami zainspirowanymi zepsutą i bogatą Veronicą lub lśnij delikatnie i niewinnie jak blond dziewczyna z sąsiedztwa Betty. Kolekcja limitowana w fantastycznych, ekskluzywnie zaprojektowanych opakowaniach.
CENA: 81,00 zł / szt.
Chyba Brain i Kadik zaszczepiły we mnie sympatię do kosmetyków M.A.C. Broniłam się rękami i nogami, ale widząc takie palety odcieni wszystkich produktów i czytając Wasze recenzje o trwałości kosmetyków.. to nie mogłam się oprzeć. Zaczęło się od Spotkania Blogerek, gdzie pierwszy raz otrzymałam kosmetyki tej marki, a teraz? Moja minimalna kolekcja powiększa się z dnia na dzień, bo ciągle buszuję po internecie i zamawiam nowe produkty. Można dostać oczopląsu od tych wszystkich kolorów, ciężko wybrać ten jeden, który chciałybyśmy w danym momencie. Ciężko też wybrać kilka - ze względu na cenę. Ale wszystko ma swoje plusy i minusy. Czasem warto wydać większą kwotę, żeby mieć coś na dłużej.
Kredka jest bardzo trwała. Gdy zrobiłam swatcha na dłoni i pocierałam palcem to naprawdę ciężko było cokolwiek zmazać. Jest mięciutka dlatego z łatwością można narysować kreskę. Odcień, który posiadam to Designer Purple. Najbardziej podobają mi się delikatne brokatowe drobinki, które dają przepiękny efekt.
To będzie zdecydowania jedna z moich ulubionych kolorowych kredek.
Pozdrawiam,
Jagoo
19 komentarzy
A jednak marzenia się spełniają:)
OdpowiedzUsuńJa obecnie marzę o bronzerze Hoola:)
pozdrawiam.
też ją mam i ją uwielbiaaaam <3 w ogóle wszystkie pearlglide'owe kredki z MACa są zajebiaszcze <3
OdpowiedzUsuńnooo przecież mówieee, że zaszczepiasz we mnie niebezpieczną miłość :D
UsuńJeeeeny...jest piękna:)
OdpowiedzUsuńFajnie podbija kolor twojej tęczówki:)
dziękuję :)))
UsuńHa, ha, a ja na swoim blogu wczoraj pokazałam róż z Archie's Girls ;)
OdpowiedzUsuńKredka jest przepiękna! Przecudowna i w ogóle cud, miód i orzeszki i bardzo chciałabym ją mieć!
Dawac piatuniooo!!!;d
OdpowiedzUsuńKurde czytam o tej kredce juz ktirys raz i chetnie bym ja sobie kupila, tylko cena mnie trooszke przeraza;(
nooo sporo kasiurki, ale zbieraj tak jak ja Grempik :D odkładaj sobie po piONtce :D haha
Usuńale śliczny kolorek, piękni podkreśla Twoje oczy! :)
OdpowiedzUsuńa kosmetyki kuszą już samym opakowaniem!
pozdrawiam!
...zakochałam się: w odcieniu kredki (kocham fiolety), w kolorze Twojej tęczówki i w Twoim nagłówku! <3
OdpowiedzUsuńjak na lakier jestem w stanie wydać dużo, tak cena kredki dla mnie zaporowa :(
aaa dziękuję Kochana :***
Usuńthat purple looks stunning on your eyes. It really brings out the blue green :) Love it :)
OdpowiedzUsuńxxx Marina
beautiful me plus you by Marina Bergmann
O nie! On taki ładny a ja jestem uzależniona od kredek :P
OdpowiedzUsuńPiękne ! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnyy <3
OdpowiedzUsuńNie wiem co ładniejsze, opakowanie czy kolor ;D
OdpowiedzUsuńhaha no dokładnie :D
UsuńChyba zaczynam żałować że jej nie kupiłam :|
OdpowiedzUsuń81 zł ;o
OdpowiedzUsuńDziękuję za zostawienie komentarza na moim blogu.